Sunset story

Zostały mi 3 tygodnie wakacji, można powiedzieć, że były raczej dobrze spożytkowane. Udało mi się odwiedzić Śląsk, nasze polskie morze, a w planach są jeszcze Bieszczady. Co prawda trochę to inaczej miało wyglądać, mieliśmy się wygrzewać na plaży w Splicie, ale co się odwlecze... Polska też jest pięknym krajem, nie mogę się doczekać Bieszczad. Nie ukrywam, że chciałabym zrobić tam parę sesji i raczej mogę powiedzieć, że się to uda. 

***
W te wakacje naprawdę udało mi się zrobić wiele sesji. W pewnym momencie było ich dla mnie aż za dużo. Do końca września zostały mi jakieś 3? wypady na zdjęcia. Potem październik i znów zaczynamy maraton. 

***
Obiecałam, że nadrobię zaległości i dotrzymuję słowa. Przedstawiam kolejną sesję, która wynikła z dnia na dzień. 

Patrycja & Adam 






















***

2 komentarze: