Spring


Długo mnie tu nie było. Nie ma o czym pisać, nie wychodzę na zdjęcia, więc nie ma z czego robić postów. Nie potrafię też pisać za dużo o sobie, swoim życiu, nie powstaje więc za dużo takich notek. Jednak dziś postanowiłam coś tam jednak napisać.

Na bazarkach masowo zaczęły się pojawiać tulipany. Czekałam na to, kocham je. Zapowiadają wiosnę, której tak bardzo każdy wyczekuje. Potrzebuje ciepła, słońca, potrzebuję w końcu odżyć, choć i tak mój nastrój uległ takiej poprawie po ostatnich dniach, że więcej chyba już nie oczekuję.
Ostatnio ciągle też nie mogę przestać myśleć o wrześniowej wycieczce do Włoch. Zawsze chciałam podróżować. Zawsze też mówiłam sobie, że przecież nie mam na to pieniędzy. Była tona innych ważnych, jakże niezbędnych do życia rzeczy, które trzeba było mieć (muszę koniecznie kupić te dwudzieste z kolei pudełeczko na duperele za milion złotych). Jednak okazuje się, że dla chcącego - nic trudnego. WYSTARCZY CHCIEĆ. I tak zaczęłam spełniać swoje największe marzenia, którymi są podróże do dalszych zakątków Europy. 

***

1 komentarz:

  1. Każdy odżyje na wiosnę, na fb będzie dużo nowości od fotografów aż miło będzie patrzeć! Też na to czekam:) Na piękne zachody chyba najbardziej... Zazdroszczę Ci podróży!:)

    OdpowiedzUsuń