Eliza & Konrad

Obiecałam sobie, że nie będę wychodziła na żadną, ale to żadną sesję w trakcie trwania roku akademickiego. Wczoraj się złamałam. Pogoda była przepiękna, idealna na sesję zimową. Można powiedzieć, że sesja była bardziej spontaniczna niż planowana. Ot taka zwyczajna, zimowa sesja pary. Brakowało mi już trochę tej abstynencji od aparatu, także to i lepiej, że wyszłam na zdjęcia. Przypomniałam sobie ile frajdy mi to daje. Żeby nie przedłużać - zapraszam do oglądania naszych zdjęć. 





















***


1 komentarz:

  1. Piękna sesja, ze zdjęć płynie piękna miłość. :) Dodaję do obserwowanych! :)

    OdpowiedzUsuń