Ostatnio moje przemyślenia sprowadzają się do bardzo prostego stwierdzenia i ludowej mądrości, która jest aż tak prosta, że aż nieoczywista. Żeby odnieść sukces nie musisz wstawać wyspany, musisz wstawać z dobrym humorem. I tak mili Państwo jest, nie da się tego ukryć. Jeśli dalej by to rozgrzebywać, to droga do sukcesu nijak się ma do wystarczającej ilości snu. Zupełnie mi to nie przeszkadza, może nawet zdążyłam się już do tego przyzwyczaić i polubić taki tryb.
W tym wszystkim najważniejsze jest o to, żeby o siebie walczyć. Nie rozglądać się dookoła, iść prosto przed siebie i ufać własnym założeniom. No właśnie, zaufać sobie. Również bardzo oczywista oczywistość, której niestety nadal się uczymy, często nieskutecznie.
{piątkowe przemyślenia dobiegają końca, może coś jeszcze z siebie wykrzeszę. A może jednak nie.}
***
Tak jak sobie obiecałam, nie będę odkładać aparatu, chciałam w końcu mieć w swojej kolekcji jakieś świeże, jesienne kadry. Ostatnio robiłam zdjęcia w październiku... nie pamiętam kiedy? Dlatego - voila - przedstawiam Wam drugą październikową sesję. Jestem bardzo zadowolona ze zdjęć z Olą. Ta dziewczyna jest po prostu niezawodna, w każdej roli spisuje się idealnie. Mogę chyba śmiało powiedzieć, że się nam udało. Zdjęć nam wyszło "troszkę" dużo, miałam spore problemy przy selekcji, stąd post jest tak obszerny. Mam nadzieję, że się za to nie pogniewacie!
Pozowała : Aleksandra Brdak
***
Jeśli wytrwaliście do końca to bardzo dziękuję XOXO
A teraz spadam celebrować piątkowy wieczór z lubym, pizzą oraz filmem.
PS. DZIĘKI, ŻE JESTEŚCIE!
Cześć! Osobiście uważam, że zdjęć mogłoby być odrobinkę mniej, bo są do siebie bardzo podobne. Skupić się na zdjęciach, które są naprawdę WOW i je jeszcze lepiej dopracować troszkę, niż wrzucać ich aż tyle. I popracować trochę nad różnorodnością ujęć. Ogólnie bardzo mi się podoba klimat i Twoja praca z modelką - jej mimika i wyczucie. Sesja najbardziej na tak - pod warunkiem, że zdjęć byłoby tak naprawdę kilka, ale takich naprawdę mocnych, które opowiadają tą historię.. Mam nadzieję, że Cię nie uraziłam moim komentarzem. Ja sama mam problem, z tym żeby wybierać zdjęcia z poszczególnych sesji. Ale w fotografii się sprawdza zasada " Less is more" :) Bardzo lubię Twoje zdjęcia i systematycznie podglądam je na facebooku. Pozdrawiam Cię serdecznie!
OdpowiedzUsuńHej! Dziekuje za konstruktywna krytyke, zgadzam sie z tym, ze zdjec jest za duzo, ale tak jak wspomnialam w poscie - mialam bardzo duzy problem z selekcja, nie mialam serca skasowac jeszcze kilkudziesieciu zdjec, bo skasowalam ich i tak juz duzo :P Stad kadry sa do siebie podobne i jestem tego wszystkiego swiadoma. W wiekszosci przypadkow zdjec zostawiam kilka (chociazby jak w ostatnim poscie), jednak czasami zdarza mi sie miec problem z wyborem tych najlepszych. Jesli chodzi o dopracowanie - tu akurat sie nie zgadzam, co moglabym w nich dopracowac? Sa takie jakie chcialam, zeby byly :-) Na pewno kazdy ma inna wizje jakby to widzial, ta jest moja, i uwazam, ze zdjecia sa dopracowane, ale oczywiscie szanuje Twoje zdanie. Rowniez pozdrawiam i dziekuje :-) 💕
UsuńZa takie zdjęcia absolutnie nie można się gniewać,nawet jeśli byłoby ich sto :) Może faktycznie przeglądając na szybko taki wpis może się wydawać,że jest tu za dużo bardzo podobnych ujęć,jednak jako osoba,która nie raz miała podobne rozterki przy selekcji,wiem z czym się to wiąże i jak trudno jest wybrać pomiędzy zdjęciami,które choć wydają się podobne liczą się detalami,często istotnymi dla oka fotografa.Zresztą wydaje mi się,że często jako autorzy zdjęć nie jesteśmy wobec nich tak obiektywni jak byśmy chcieli,bo wiążą nas z nimi wspomnienia i powiedziałabym,że nawet pewne uczucia.Osobie postronnej znacznie łatwiej jest coś wybrać i obiektywnie ocenić sytuację.
OdpowiedzUsuńWracając do zdjęć,chciałam napisać,że to kolejna znakomita sesja w Twoim wykonaniu,bardzo podoba mi się jej kolorystyka i wybór miejsca (budynek porośnięty bluszczem genialnie zgrywa się tutaj ze stylizacją). :)
Dokładnie! To detale sprawiają, że ciężko jest mi zadecydować. Bardzo dobrze oddałaś sedno tego tematu, zgadzam się z Tobą w 100%.
UsuńDziękuję także za miłe słowa odnośnie zdjęć <3 Stylizacja to w całości zasługa Oli :-)