Hej!
Nie było mnie tutaj dość spory kawał czasu. To było naprawdę ciężkie kilka miesięcy, ale mogę z dumą powiedzieć, że poradziłam sobie ze wszystkim (sama nie wiem jak tego dokonałam) i teraz czekają mnie zasłużone wakacje. Jasne, wiele razy miałam dość, nie raz leciały też łzy. Ale zawsze gdzieś pomiędzy czułam wielką satysfakcje z tej ciężkiej pracy.
Zaczyna się lipiec, dla mnie czas na odetchnięcie, na złapanie oddechu. Mogę zacząć wszystko od nowa, mam już na to wszystko nowe plany, nowe nadzieje. I w danym momencie właśnie to się dla mnie liczy.
***
Poniżej możecie zobaczyć zdjęcia z pierwszej mojej sesji po tak długiej przerwie. Nie ukrywam, że niezmiernie miło było znów chwycić za aparat.
Zauważyłam, że moje robienie zdjęć czasami jest bardzo... chaotyczne. Nie zawsze do końca udaje mi się dopracować pomysł, mimo iż się staram. Nie zawsze sesja wychodzi według moich oczekiwań. Nie zawsze potrafię zachować jedną tonację na zdjęciach podczas obróbki. Zdjęcia potrafią różnić się kolorami, kontrastem, jasnością. Nie wszystkie zdjęcia są idealnie ostre. Aparat coraz to częściej się buntuje - nie mam idealnego sprzętu do robienia zdjęć. Mój siedmiolatek wraz z poczciwym heliosem zaczyna powoli się rozpadać.
Ale wiecie co?
To nic.
Nie zniechęca mnie to do dalszego robienia zdjęć. Kocham to robić. Z resztą... nigdy nie będzie idealnie, zawsze będzie to "coś" co można byłoby poprawić, co mogło być lepsze. Nauczyłam się akceptować pewne sprawy i nadal robić swoje. I to jest dobre rozwiązanie.
***
mod. Joanna Wesołowska <3

Mam sporo materiału na robienie kolejnych postów, także wydaje mi się, że nadrobię swoją nieobecność.
Miłego wieczoru.
Zdjęcia w łubinie (?) są cudne! Szczególnie dwa pierwsze.
OdpowiedzUsuńCo do obróbki - według mnie jest nudno, kiedy cała seria jest w jednej tonacji. Fakt, czasami to pomaga, ale czasem warto poeksperymentować. Może się wtedy okazać, że zdjęcia nabiera zupełnie innego klimatu.
Wlasnie nie wiem co to bylo :D roslo sobie dziko na lace, wpadlam na to przypadkiem :D
UsuńI dziekuje za mile slowa ❤️
Zazdroszczę miejsca sesji, pięknie je wykorzystałaś!
OdpowiedzUsuńDziekuje bardzo za mile slowa! :-)
Usuń